Początek stycznia przyniósł w Rzymie powiew prawdziwej zimy. Temperatury w najcieplejszym momencie dnia wynoszą co prawda nawet 10 stopni, jednak wieczorem i rano obniżają się do -3 stopni C.
Taka sytuacja panuje w prawie całych Włoszech, nie tylko w Rzymie i rejonie Lacjum. Spodziewane są oblodzenia i niskie temperatury. Ponieważ w Rzymie nie jest to standardem na tę porę roku, władze i służby miejskie ostrzegają i przygotowują się do cięższych warunków na drogach i w mieście. Niższe temperatury będą się utrzymywać przynajmniej do końca lutego.
Źródło: http://www.turismoroma.it/