Zakrojona na szeroką skalę obława za zbiegłymi więźniami w Rzymie zakończyła się sukcesem. Jeden ze zbiegów sam oddał się w ręce policji, drugi został aresztowany w okolicach Rzymu.
Dwoje więźniów uciekło z rzymskiego więzienia Rebibbia 14 lutego. Więźniowie przepiłowali kraty i uciekli przez okno po skręconych w sznury prześcieradłach. Można powiedzieć, że klasyka znana z filmów i opowieści o ucieczkach z więzienia.
Pościg za zbiegami trwał 4 dni i zakończył się na północny-wschód od Rzymu, w Tivoli. Jeden ze zbiegów sam zgłosił się do organów ścigania 17 lutego, informując, że „zrobił coś głupiego”, a drugi został aresztowany jeszcze tego samego wieczoru.
Prokuratura w Rzymie wszczęła śledztwo w sprawie ucieczki z więzienia.
fot. http://static.panoramio.com/
Źródło: http://www.telegraph.co.uk/