Rzymska policja bada obecnie doniesienia o krokodylach, jakie rzekomo widzieli w kanałach w okolicy dzielnicy Maccarese mieszkańcy. W dochodzenie i poszukiwania zaangażowani są karabinierzy i służby leśne. Spowodowane to wszystko jest doniesieniami o „dużych gadach” w wodzie.
Burmistrz podrzymskiego Fiumicino potwierdził, że faktycznie takie poszukiwania mają miejsce. Dodał, ze ma nadzieję, że nie nie jest to sprawka szaleńca, który wypuścił na wolność gada trzymanego w domu.
Tak więc u nas pyton, a w Rzymie krokodyl.
Źródło: www.wantedinrome.com